środa, 3 kwietnia 2013

Jeszcze zima! Część trzecia.

Już 3 kwietnia, a za oknem wciąż zimowo... Więc na rozchmurzenie zdjęcia, przy których ochoczo uczestniczyło upragnione słońce :). Wystylizowałam Milenę w kontekście stylu casual. Krótki żakiecik, ze skóropodobną wstawką dodaje pazura, a koronkowa bluzeczka dziewczęcego uroku.




Spodnie z białym pasem wnoszą troszkę sportowego polotu. Całość dopieszczona akcesoriami najnowszych trendów. Myślę, że nowoczesne miasto oraz modnie ubrana kobieta, to idealna para, od której niejeden facet nie będzie w stanie oderwać wzroku! :)







 Zdjęcia: Adam Telisz
Modelka: Milena Motulewicz

-Żakiet: H&M
-Bluzeczka: Secondhand+DIY("Do it yourself" - Zrób to sam)
-Top: H&M
-Spodnie: Ewa Motulewicz
-Buty: Bata
-Naszyjnik: H&M
-Okulary: H&M



Dziękuję i pozdrawiam!
Ewa.


niedziela, 31 marca 2013

Świąteczne odwiedziny


Witam serdecznie i świątecznie !
Oto moja propozycja sukienki dżersejowej :) Jak dla mnie to idealny szyk na świąteczne odwiedziny. Elegancka, szykowna i wygodna!! no i oczywiście pokazuje w niej (bo sukienka oczywiście mojego projektu :) wchodzące trendy. Co wy na to? 





Ps. A Wy co wybraliście na świąteczne odwiedziny u rodziny? ;))

Pozdrawiam Ewa!

-sukienka mojego projektu

-buty venezia

wtorek, 26 marca 2013

Jeszcze zima! Część druga.

Propozycja kurtki, trend tegorocznej zimy, czyli mundur, gdzie ważną rolę odgrywają metalowe guziki. Zimą nie możemy zapomnieć o nakryciu głowy, ja poszłam w kierunku Rosji i nadało to całości naprawdę fajny efekt, a przede wszystkim jest ciepło! Kurtka posiada dodatkową warstwę, z wszytą w podszewkę kamizelką. To wspaniałe uczucie, gdy nagle robi nam się gorąco i możemy rozpiąć kurtkę, nie ukazując w ten sposób, co mamy pod spodem. Kamizelka jest uszyta z tej samej tkaniny, co kurtka.







-Czapka: Vintage
-Kurtka: Ewa Motulewicz
-Spodnie: H&M
-Buty: Venezia
-Torebka: Venezia

PS Czapka mojej teściowej, więc i wy powinniście znaleźć taką w szafie waszych mam lub babć!


Byle do wiosny!

Zdjęcia: Adam Telisz
Modelka: Ewa Motulewicz


Dziękuję i pozdrawiam!
Ewa.

piątek, 22 marca 2013

Jeszcze zima!

Przeglądając ostatnio pokazy kierowane na okres jesień-zima 2013/14 światowych domów mody, nie mogę sobie zarzucić braku intuicji. Może przedstawiona kurtka nie krzyczy "jestem piękna!", ale jest bardzo innowacyjna, a przede wszystkim ciekawa. Materiał niestety trochę zawiódł, bo to zwykły, twardy flausz. Ciężki, ale bardzo ciepły. Kurtka własnego projektu.






Zdjęcia: Adam Telisz
Modelka: Milena Motulewicz

-Kurtka: Ewa Motulewicz
-Spodnie: H&M(wzór wykonany metodą ręczną)
-T-shirt: FISHBONE
-Żakiet: H&M
-Buty: Bata


Dziękuje i pozdrawiam!
Ewa Motulewicz.

poniedziałek, 18 marca 2013

Pomiędzy czernią, a bielą.

Egzamin maturalny odszedł do historii, ale sukienka pozostała. Mała czarna, na zawsze w mojej szafie. Lata 20-te to przede wszystkim szyk i elegancja, a w konstrukcji ubioru obniżenie talii. Styl Coco na zawsze w moim sercu.
Sukienka własnego projektu.



Oto moja druga propozycja trendów wiosna-lato 2013

Bluzka "Motyl" - koronka-syntetyk, wykończona czarną lamówką. Uszyta własnoręcznie według własnego projektu. Bardzo prosta w wykonaniu, bo tylko na to mogę sobie pozwolić w szyciu :). Zaproponowałam ją w połączeniu z leginsami, aczkolwiek można ubrać pod spód bluzki czarną sukienkę, o dwóch długościach: mini lub maxi! :) Nie mam aż takiego wyboru w moich jeszcze skromnych ubiorach oraz dodatkach, ale mam nadzieję, że z czasem wejdę w posiadanie większej ilości asortymentu, który pomoże mi w pokazaniu prawdziwego smaku, oraz kwintesencji ubioru. Wszyscy wiemy, jak ważną rolę w ubiorze odgrywa każdy, nawet najmniejszy drobiazg! Obuwie, nakrycie głowy, czy też para kolczyków i bransoletki. Bardzo proszę o wyrozumiałość, oraz cierpliwość!





Dziękuję i pozdrawiam!
Ewa.

                                                                                               Modelka: Barbara Urbanowicz
                                                                                               Zdjęcia: Adam Telisz

środa, 13 marca 2013

Przedwczesna wiosna.

Paski, pasy i paseczki. Przeglądając moje projekty doszłam do wniosku, że stare nie zawsze znaczy niemodne! Pozwólcie, że przedstawię tu trzy kombinacje, które może was zainspirują. Pokrótce je opiszę i wyrażę opinię co dla kogo proponuję!







Pierwszy z projektów, to styl Paryżanki, kłaniają nam się lata 80' i 90'. Bluza z lat 80-tych, kimono, podciągnięte rękawy, ale tym razem mały trick z koszulką z koronki (nałożona na bluzę, nie pod spodem)! Idealnym materiałem na ową koszulę byłby szyfon w paski, po prostu marzenie. Co do spódnicy tegoroczny hit z podkreśleniem- wyszczupleniem bioder(marszczenie według własnego gustu) Wersja również bez bocznych guzików, tylko z srebrnym zamek i OBOWIĄZKOWO naszyte kieszenie.





Sukienka klasyczna- bawełna lub dobrze noszący się dżersej. Kieszenie ozdobione zamkiem. Strój podkreśla talię. Rozmiary od 40 do 46 będą bardzo mile widziane. W szczególności polecam kobietom 30+





Sukienka na ulicę, w stylu lat 60-tych, widziana w inny sposób. Moim zdaniem odlotowe połączenie  tworzyłyby pasy namalowane na tkaninie. Nadaje to charakteru oraz szyku. Idealna na popołudniowe spacery, w szczególności dla nastolatek!



Powodzenia!
Pozdrawiam Ewa!


środa, 6 marca 2013

Uliczny luzik

W 2010 roku odbył się mój pierwszy pokaz pt. "Coco" nawiązujący oczywiście do mojego autorytetu w dziedzinie mody- Coco Chanel
Nie chcę się tu rozpisywać o oczywistym talencie kreatorki, ale chcę nawiązać do dwóch podstawowych kolorów, którymi Coco zdobyła cały świat. Czerń i biel - dwa bieguny.
Przełamując zasady łączenia, tych dwóch kolorów w niebanalny sposób będziemy w sezonie wiosna-lato 2013r. TRENDY. Niebanalny to oczywiście znaczy inny! Ale nie tylko możemy poeksperymentować samymi kolorami, byłoby to zbyt leniwe. Co powiecie na łączenie grochu z kratą, paski z kwiatkami, oraz duże wzory z pepitkiem itd. Można łączyć wszystko, pamiętając o czerni i bieli! Dzisiaj wychodząc na zakupy włożyłam coś na szybko, przełamując przy tym ewidentny trend spodniami w kolorze chabrowym. Myślę, że dodało to również jakiegoś smaku. W następnym wpisie postaram się przybliżyć wam coś z kolekcji, oraz jak można małym trickiem zmienić coś banalnego w coś zupełnie zaskakującego!




Dziękuję i pozdrawiam! Ewa.